poniedziałek, 19 marca 2012

Jeszcze dinozaury nie wymarły


Jeszcze dinozaury nie wymarły, hohoho, nie myślcie sobie! Z przykrością muszę rozwiać wszelkie nadzieje o moim odejściu na emeryturę. Jestem, żyję, a w międzyczasie od ostatniego postu wcale nie chodziłam w dresie i dlatego żadnych zdjęć nie było - wręcz przeciwnie, ale taki zabiegany ze mnie człowiek, że nie miałam czasu utrwalić się na zdjęciach. Dziś tylko zapowiedź kolejnego posta, zdjęcia postaram się wrzucić jutro. Wiosna to dla mnie pora roku pełna kolorów i ze smutkiem spoglądam na szare, jednakowe masy ludzi. Oczywiście zaraz ktoś gotów mnie zlinczować, że jak to, że przecież ja też noszę ciemne rzeczy! No ale umówmy się: czerń może być stylowa albo bylejaka. Na ulicach niestety przeważa ta druga.

Co do mojej krótkiej przerwy w blogowaniu - wiem, że bardzo za mną tęskniliście, bo widzę, że cały czas tłumy wchodziły na mojego bloga z wyszukiwania coraz ciekawszych fraz, np. "jak perkusista może zrobić dobrze swojej dziewczynie". Mój perkusista przyniósł mi dzisiaj kawałek wysocekalorycznego tortu i tymże sprawił mi przyjemność. Polecam. W sprawie innych rozterek, proszę przesyłać listy do Bravo na moją skrzynkę (jestem w sprawach listów do Bravo specjalistką, bo na analizie tejże literatury polegała moja prezentacja maturalna - wieki temu!).

Myślę o wprowadzeniu drobnych zmian blogowych, przede wszystkim związanych z pisaniem. Będę pisać częściej i więcej, ałtfity też się będą pojawiać częściej bo pogoda zaczyna robić się interesująca.

Różowego też będzie dużo, jestem jakąś różową odmianą dinozaura. W kręgu dinozaurów mogę wreszcie powitać Olę - Kochana, zobaczysz, starzenie się postępuje lawinowo! Ja już spisałam testament (tak, możesz wziąć mój kapelusz).

Grußes und Kusses dla wszystkich dinozaurów :) (tak, wiem, że kolor mojej koszuli jest absolutnie obłędny!)

9 komentarzy:

  1. widzę ciekawą stylizacje!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czarujesz kolorami. Powodzenia w prowadzeniu bloga. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nooo koszula już mi się podoba ;)) czekam na powrót ;))

    buzi buzi

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna koszula, ma fajny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  5. zakochałam się w tym połączeniu kolorów!!! mocny fiolet z delikatnym różem wpadający w odcień nude, cudowne! tylko szkoda, że do mnie takie kolory nie pasują, cóż, będę podziwiała w nich Ciebie ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Love love love this blouse! looks like a great outfit
    lovely colors
    xx the cookies
    share the feeling
    visit<3
    samecookiesdifferent.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. koszula cudowna :) świetnie kolory połączyłaś :)
    Pozdrawiam Julka :)

    OdpowiedzUsuń