fot. My Mom
BLUZKA / BLOUSE ZARA | SWETER / SWEATER ZARA | SPODNIE / PANTS STRADIVARIUS | PŁASZCZYK / COAT H&M | BUTY / SHOES STYLOWEBUTKI.PL | TOREBKA / BAG STRADIVARIUS
Stylizacja nie-Wielkanocna, a piątkowa. Pogoda była wtedy na tyle przyjemna, że można było ściągnąć płaszczyk. Dziś już bym tego nie dokonała.
Królik, pantera, ćwieki i tulipany - takie dziwne połączenie widać na powyższych zdjęciach. O ile panterę i tulipany łatwo dostrzec, ćwieki także, to z królikiem można mieć problemy. Oczywiście dopóki nie przestudiuje się metki mojego sweterka.
Angora. Bardzo droga rasa królika, który jest po prostu prześliczny - wygląda jak puchata kulka. Wełna z królika pozyskiwana jest przez depilację albo strzyżenie (tak więc spokojnie, nikt nie ginie dla mody) i jest niesamowicie ciepła. Sweterek pochodzi z zimowej kolekcji Zary i jest jednym z moich ulubionych cieplejszych swetrów. Podczas tak zmiennej pogody jak ostatnio sprawdza się idealnie, choć oczywiście bardzo chciałabym schować go już na najwyższą półkę w szafie ;)
Wcześniej nie byłam świadoma tego, że angora to wełna królicza. Kupując sweter, myślałam, że to pochodna moheru. Słysząc, że mam sweterek z królika, na początku byłam przerażona. Gdy uspokoiłam sumienie, że żaden zwierzak nie zginął, polubiłam ten sweterek jeszcze bardziej!
P. S. Fryzura nie jest perfekcyjna, ale to i tak jakiś krok naprzód dla dziewczyny, która 99,9% czasu nosi rozpuszczone włosy. Może wreszcie użyję mojej kajdanki do włosów z H&M.