niedziela, 6 listopada 2011

Spalona guma!



Ta wężowa sukienka wisiała grzecznie w szafie od kilku tygodni i czekała. Kupiłam ją na mid season sale w Promodzie za 50zł - lepiej być nie mogło :) Czekała, czekała, aż wreszcie dzisiaj miała swoją premierę. Wybrałam się tak na trening drifterów (dla zupełnie zielonych polecam Szybkich i wściekłych).
Sukienka na tyle dobrze się układa, że następnym razem spróbuję założyć ją jako top.

 

 

fot. Kuba Rudlicki


SUKIENKA/DRESS PROMOD | SWETEREK/KNITWEAR MANGO | PŁASZCZ/COAT H&M | TORBA/BAG vintage | BUTY/SHOES STYLOWE BUTKI | NASZYJNIK/NECKLACE COYOCO


Trendy tego sezonu widać nawet na felgach ;)
Autor:

2 komentarze:

  1. tonchocolat7 listopada 2011 20:50

    Sądzę, że niezależnie od tego zdjęcia umieszczonego na moim blogu (w niesprzyjającym jakkolwiek wpisywaniu adresów do poczty e-mail formacie) te adresy funkcjonują już w internetowym obiegu, bo to naturalne, nie sądzę zatem, by codzienne reklamy przesyłane przez GROUPON na skrzynki dziewcząt były moją 'winą. Tymbardziej, że są zapisane na stronie już wcześniej - w momencie, gdy zostaje przesłany formularz komentarza z adresem mailowym.. Sądzę więc, że to całkiem bezpodstawny zarzut.

    Ale owszem, słuszne spostrzeżenie: o czytelników trzeba dbać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ćwir ♥9 listopada 2011 00:35

    ale "gwiezdne felgi" :D no proszę :)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)